>>279850>zacząłeś od tych słynnych klasyków?niestety tak, próbowałem zaratustre i uznałem, że to destylacja największych toksyn jakie chłopy mogą w sobie mieć, próbowałem jeszcze Ucztę Platona ale ma taką dziwną składnię, że po prostu technicznie bardzo ciężko mi się to czytało, może to przez chujowy przekład. Czytałem
>bohaterowiethomasa carlyle i było nawet nawet ale już nie pamiętam dokładnie o czym bo to było chyba z 7 lat temu, sumarycznie przez ostatnie 2 lata częściej czytałem coś albo technicznego
to ja tutaj pisałem, że książki do linuxa są lepsze niż man pages albo to były artykuły z Wired i miesięcznika Znak