>>172026czy ja wiem, w mieście wieczornego spokoju sporo było o życiu ofiar, jak i tym, że z piętnem żyli oni jeszcze przez parę pokoleń
może takiego naturalistycznego pokazania ich cierpienia jak w genie nie było dużo, ale o ich psychice i cierpieniu było sporo
autor Gena postawił na bardzo dosłowny naturalizm i w jego przypadku to był strzał w dziesiątkę, bo współgra to z narracją i przesłaniem mangi, nie jest to tanie szokowanie jak to współcześnie często ma miejsce tylko właśnie wzmacnia ten anty-wojenno-atomowy przekaz
chyba na każdym zrobi wrażenie w Genie to przejście od tej rzeczywistości przed bombą, do miasta pełnego cierpiących, wyjących z bólu ludzi którym skóra płatami odchodzi od ciała, a czasem i ciało od kości