>>224329>krawędziowegdzie ty tam masz krawędzi?
>>224335>nie da rady wyliczyć tylu zmiennych jak jakiś jebany demon LaPlace'aprzypomnij taką sytuację z bajki bo nie przypominam sobie żeby było aż tak źle
jeśli już to dopiero po śmierci L bo wtedy rzeczywiście poziom zjechał mocno w dół
>>224338bo ma rzeczywistą fabułę z historią a nie slice of life które opiera się po prostu na qt śmiesznych scenkach które mógłbyś często poprzestawiać między odcinkami i nic by to nie zmieniło
fabuły często nawiązują do archetypów które zwyczajnie się sprawdzają bo z ludźmi rezonują, a intrygi i związki przyczynowo-skutkowe są interesujące
zastanów się np jakie elementy pamiętasz z takiej Madoki która była połączeniem slice of life z jakaś fabułą, i mogę się założyć, że zapamiętałeś więcej z części fabularnej zawierającej walki i perypetie Homury niż z części ich szkolnego życia, może poza romansami Sayaki bo to wiązało się z jej śmiercią
co np pamiętasz o tej zielonowłosej koleżance z klasy która latała z Madoką i Sayaką? bo ja jedynie scenę gilgotania i coś o zakazanej miłości, i to nie przez baję, a przez jednego mema i webma z hiszpańskim czy tam innym brazylijskim dubbingiem który dawał mi kościeja przez to jak brzmiała Sayaka
no i jak inni wspomnieli, do moe slice of life się dorasta, animki jak DN, CG, GTO itp są dobre na entry lvl bo pod względem struktury są bardziej podobne do normalnych filmów czy seriali które na zachodzie są standardem