No.133613
najpierw weź urlop NŻ jak jeszcze masz a potem kombinuj L4
możesz też iść do aresztu
No.133620
jeszcze możesz oddać krew ale to chyba trzeba wcześniej
No.133624
są dwa dni urlopu z powodu siły wyższej ale są płatne 50%
No.133653
>>133620w poniedziałki mało kto chodzi, najbardziej oblegane są zawsze czwartki
tylko trzeba przyjść bladym świtem zająć miejsce w kolejce
albo do mobilnego centrum krwiodawstwa
No.133662
ale ładny jest ten obrazek, z przodu zamułkowicz z ziemniaczan smokers club na pięknej trawce a w tle w oddali żydzi mordor budują
No.133748
>>133613>urlop NŻ wolę to zostawić na wypadek, aż mi faktycznie będzie to niezbędne
>>133624to też jest jakieś rozwiązanie
ale chyba anoni w końcu się przemogę i postaram się ogarnąć L4 na depresję
ostatnio mnie praca dobija psychicznie, wcale nie tak dobrze płatna, ale z perspektywami
No.133750
>>133748korporacja to piekło za życia, ostrzegam was młodsze anony, żeby nie było, że nie ostrzegałem
No.133751
>>133750a co cię tam dobija? jaki masz zakres obowiązków?
pytam bo jestem programistą i się zastanawiam nad zdegradowaniem do korpoludka
No.133755
>>133751zdecydowanie zbyt duży zakres odpowiedzialności względem tego co mi tam płacą, ale te skurwysyny są sprytne i co miesiąc ci dokładają cegiełkę
i przede wszystkim gównopraca BEZ SENSU, która jeżeli już się na coś przełoży to na jakieś durne cyferki w excelu
admin hiroj, ale czasem muszę coś skryptować
No.133758
>czemu się nie zwolnisz
zbyt mała poduszka finansowa, żebym to rozważał, ale brałem ostatnio udział w kilku rozmowach rekrutacyjnych gdzie lepiej płacą, żeby uciec z tego piekiełka
kto wie może się odezwą
No.133759
>>133751ty to już każdy zawód rozważałeś a i tak dalej kucujesz
No.133762
>>133755szkoda
czytałem opinie że można w korpo złapać stołek takiego opieralacza co prawie nic nie robi ale chyba ci się takie coś nie trafiło
a w sens pracy już dawno przestałem wierzyć, gdyby mi kazali kopać doły a potem je zasypywać w kółko to bym to robił byle zapłacili
No.133764
>>133759będę kucem póki mnie nie wyjebią bo trzeba pobierać pensję póki jest wysoka, tak czy siak wydaje mi się że degradacja jest nieunikniona tylko nie wiem co potem i tak się miotam między ścieżkami kariery jak gówno w przeręblu
No.134400
ostatnio wpadłem na pomysł że może na jakiegoś serwisanta pójdę komputerowca jak mnie zdegradują
instalować windowsy to każdy potrafi
No.134486
>>134481zawsze mi się wydawało że to jest taki zawód potrzebny zawsze jak wywoziciel szamba bo tak jak ludzie zawsze srają tak zawsze sa debilami technicznymi i czasem potrzebują pomocy z laptopem, dysk wymienić, ramu dołożyć
nie jest już tak?
No.134488
>>134486teraz się prosi wnuka zamulacza żeby pomógł kuzynce albo babci
No.134501
>>134488heh to ja jestem tym wnukiem
ale w firmie u mnie był typek od serwisu laptopów pracownikom to chyba są czasem potrzebni
oglądam czasem jak lutują goście różne rzeczy na youtubie ale tego to się chyba nie podejmę
No.134508
>>133762człowiek by mógł nawet z pustego do niczego przelewać, ale kurwa jak jest chociaż jeden jebany współpracownik to jest 100% pewności że po jakimś czasie tak go będzie swędziało że chcesz sobie siedzieć w spokoju że nie wytrzymie i cię zacznie na siłę podkurwiać. Gdyby nie dwóch takich skurwysynów śmieci jebanych u mnie to bym miał pracę bajkę ~5h wolnego, z 3 trzeba popracować tak statystycznie
No.134520
>>134508to jest zajebista sprawa mieć taką pracę którą słabo nadzorują
kiedyś byłem jedynym programistą w firmie bo reszta się zwolniła a mój przełożony nie ogarniał tematu bo jeszcze był nad adminami, jakieś gówno w javie na 40 linijek kodziłem chyba z 2 miesiące