No.283902
a spróbowałes po prostu nie pić? ja myślałem, że jestem uzależniony od walenia i porno, ale nofap uświadomił mnie, że nigdy żadnego problemu nie miałem
wiem, że pierdolę jak jakaś normalkurwa typu
>wyjdź do ludziale serio. spróbuj nie chlać przez dzień, potem przez dwa i tak ci zleci
https://ziemniachan.org/static/emotki/kciuk.png No.283905
>>283902zależy od tego jaki mechanizm zachodzi u anonka, jak pije żeby rozładować stres to trochę inne uzależnienie niż jak pije bo mu się nudzi, tak samo z waleniem
No.283907
>>283905>>283902t.op i piję raczej po to by rozładować stres po pracy ale czasami się za bardzo zachlewam ehh
No.283917
>>283907to zmień pracę na niestresującą
No.283921
>>283917problem w tym że jako osoba która zmagała się z fobią społeczną przez lata i dalej sie z tym zmaga to mam ograniczone mocno opcje
a nie jestem na tyle wykształcony by mieć prace typu np programista
No.283926
wciąż nie kminię, jak można się uzależnić od alko, skoro smakuje okropnie
No.283927
>>283921mi na fobie społeczną pomogły lajony od matki i zatrudnienie sie na magazynie gdzie trzeba było tyrać fizycznie bo nie było widlaków. Kontakt z prostactwem sebowskim + endorfiny wygrały z fobią xD
No.283928
>>283926przecież alko jest przepyszne, ludzie przez kilka tysięcy lat jego wytwarzania o to zadbali
piwa potrafią smakować jak jebana ambrozja, wystarczy się zainteresować czymś co nie jest eurolagerem sikaczem
wina to historia sama w sobie, feria smaków i zapachów
nawet zwykła wódeczka potrafi być rozkoszą dla podniebienia, nie ma nic pyszniejszego jak ziemniaczana dobrze wydestylowana wódeczka z czymś dobrym na zagrychę
także argument oddalony
No.283929
>>283928to xD
ale pewnie rozmawiasz z kimś kto słodzi herbate i kawe bo niesłodkie = niedobre
No.283934
>>283928drineczki i z dużymi procentami nie da się pić, smak piwska można przymulić niską temperaturą, za to pół słodkie wina to akurat szczyt kultury
No.283935
>>283929znałem osobę, która dostała dobre wytrawne wino w prezencie i je posłodziła przed wypiciem, więc nic mnie już nie zdziwi ¯\(ツ)/¯
No.283941
>>283929jak mordy nie wykrzywia, to piję się coś cienkiego, co nie?
No.283942
>>283929>>283928Przecież od razu jak on dotyka ci ust czujesz ból i załącza się odruch wymiotny. To jest jeden związek chemiczny i zawsze smakuje tak samo.
No.283943
>>283934nie wiem absolutnie co jest złego z dużymi procentami, sam nie jestem jakimś dużym fanem whisky, ale na wódkach trochę się znam i wiem, że taki alkohol jak najbardziej ma rację bytu
dobre piwo (zależy jeszcze od rodzaju) możesz spokojnie pić temperaturze pokojowej, nie po to się robi piwa o złożonym smaku jak RIS, IPA czy porter bałtycki, żeby je schładzać prawie do zera i zabijać smak
półsłodkie wina akurat to nie moja działka, ale są słodkie wina (Porto, mołdawski Kagor) za które bym zabił, ale na pewno nie za jakąś śmierdzącą kadarkę półsłodką za 13zł z biedry
>>283942no jak pijesz spirytus rektyfikowany to może są takie objawy xD
No.283944
>>283941nie wiem anonku jak masz jakieś dziwne wspomnienia z dzieciństwa (bo rozumiem że to cytat z ojca czy kogoś) to powinieneś raczej już sobie to w głowie ułożyć a nie że ktoś piję wódkę tak jak się ją piło przez stulecia to na pewno jest takim samym alkusem zasikanym jak u ciebie w domu xD polecam tą słynną medytację albo dłuższy spacer sobie zrobić to mega pomaga jak masz coś do przemyślenia
No.283947
>>283928>przecież alko jest przepysznekiedyś po robocie kupiłem 4 browary
>somersby jabłkowy>captain jack>garage maracuja & chilli>garage cośtami myślałem że będę miał inbastyczny seans Starożytnych Kosmitów. Przy piciu tego pierwszego czułem sie jakbym pił przeterminowane szczyny konia pociągowego karmionego jabłkami, po drugim miałem już powstanie październikowe w żołądku, w połowie trzeciego tak zachciało mi sie srać i rzygać że obsrałem podłoge w pokoju i w środku nocy musiałem swoją srake zbierać z podłogi i ścierać żeby matka sie nie dowiedziała bo wstyd. Wcześniej próbowałem likieru słony karmel i smakował tylko dlatego że był za słodki żeby było czuć alkohol xD i whisky z colą wymieszane 50/50 ale nie dałem rady nawet jęzora zamoczyć bo takie potężne to było. Kiedyś jeszcze najebałem się wódą na osiemnastce bliskiego kolegi ze szkoły ale czułem sie jakbym pił podpaloną benzyne i piłem tylko żeby nie było siary przed kolegami xD Jeszcze jeden raz ktoś mnie fajką poczęstował tak o bo mu powiedziałem, że nigdy nie paliłem. Po tym tylko zadaję sobie regularnie pytania co ludzie widzą w alkoholu i tytoniu jak to są dwie najgorsze kurwa używki jakie istniają. Jest tyle lepszych używek jak grzyby, szałwia albo ayahuasca a cymbały wybierają takie świństwo jak wóda i fajki xD
No.283949
>>283947jeszcze harnasia trzeba było kupić i kuflowe żeby dopełnić tego zacnego zestawu
No.283950
>>283947a i jeszcze kiedyś powąchałem wina i stwierdziłem to samo co malik montana jak nawijał 750
>jebie starym zgredem No.283964
>>283959wtedy jeszcze nie wiedziałem że alkoholu sie nie miesza ze sobą, miałem 21 lvl wtedy
jak wypaliłem te jedyną fajke w życiu to możliwe, że jeszcze sie nie umiałem zaciągać, 18 lvl
No.283965
>>283964nawet nie o to chodzi, kupiłej slop dla meneli nieironicznie xD
No.283967
>>283965a skąd miałem kurwa wiedzieć że kupiłem slop dla meneli, wtedy kopyra blog to był dla mnie tylko śmiesznym memem z gkbr
No.283970
>>283944trujesz siebie i ryzykujesz bolesnym kacem, byle móżdzek nie próbował myśleć, ale rzecz jasna ktoś tego nie chcący i pijący w towarzystwie innych alkoholików coś bezalkoholowego to jakaś mała świętoszka czy ten słynny szpieg; cel do gnicia
No.283975
>>283928ja nienawidzę smaku alkoholu i bardzo mi sie podoba że rynek powoli idzie w strone smakowych rzeczy które mają poziom rompera a nie smakują jak woda w której sie trzymało słone monety
garage wypuściło jakiś czas temu jagodowe i grejpfrutowe piwka mające 8% i są pyszne dla mnie, chociaż po dwóch miałem na następny dzień takie jebanie w bani że wziąłem nż w pracy
No.283978
>>283977ponpon ty już nie pijesz
No.283990
alkohol jest niedobry i jest to naturalna reakcja organizmu na tą truciznę
No.283992
>>283970>cel do gniciatakim jestem i bez tematu alkoholu
>>283971>jak lubisz piwo codla mnie piwo to zwykła szczyna i nie mam zamiaru się więcej nim katować tylko dlatego że jakiś mądrala z internetu mi powiedział
>TO INNE MUSISZ BO RURZNE SOM>>283985jak jesteś zjebem na trzeźwo to będziesz zjebem i po smakołykach, jedynie niektóre zjeby umieją się z tym dobrze kryć. Do tego do brania czegoś innego niż alkohol i konopie to trzeba mieć warunki, nastrój i obliczone dawkowanie na kg ciała bo sie skończy tak, że twoi koledzy będą mówić kolejnym że mieli takiego a takiego znajomego co sie zachowywał tak i tak po grzybach więc nie bierz bo cośtam xD jedyne co mi naprawdę siadło to były konopie i tylko z waporyzatora żeby substancji smolistych nie przyjmować tylko samą pare
No.283993
>>283978przecież ponpon to Chinatsu
No.283994
>>283970ale w punkt trafione xD
nie chcę ci narzucać picia więc tylko dwie szybkie uwagi
jak ktoś po pijaku się zachowuje jak zwierze i cie próbuje byczkować, przystawia się to bab czy robi awantury w domu to nie dlatego że alkohol go zmienił tylko po prostu jest kurwą i po alkoholu spada maska
druga sprawa nie wszyscy upijają się jednakowo, ja po alkoholu czuję szczęście jakiego na trzeźwo nigdy nie czuję, nawet jak wygrałem olimpiadę matematyczną to to uczucie nie ma podjazdu do zrobienia 0.5 i imbowania przy gieresiu
No.283997
>>283994>>283947 here, jedyne co czułem to zawroty głowy jakby mi tlenu brakowało
No.283999
>>283992to przykro że można mieć tak zamkniętą głowę, no nic bierz dalej grzyby i wapuj ziółko xD
No.284004
>>283999no i mam taki zamiar, po grzybach i ziole ani razu nie miałem takich dramatycznych skutków w organiźmie jak po alkoholu
No.284005
>>283998jemu chyba chodziło o bycie nachalnym albo o bajerowanie zajętych
No.284103
>>283926tu nie chodzi o smak tylko o efekt jaki daje…