>>271414dlatego jakby mi sie kiedykolwiek przydarzyło mieć fumo albo zostać czyimś wujasem to będę forsował najpierw żłobek, harcerstwo od najmłodszych lat i przedszkole a potem szkołę w jakimś prywatnym trybie np. montessori. Imo bynie anonem sie warunkuje chujowym uspołecznianiem dziecka. Ja np. nie miałem kontaktu z innymi dziećmi niż dzieciak sąsiadów od 5 roku życia jak mnie matka posłała do zerówki.