No.270490
nie. paranoik hir
No.270497
jakąś dupę tak
No.270498
tylko innego aniołciana
No.270499
>>270489tak, zdarzyło mi się parę razy
No.270501
>>270497kiedyś jechałem ze starym jak miałem z 7 lat i podwiózł na stopa jakieś dwie panie ubrane jak ladacznice i siedziałem obok nich z tyłu
No.270507
>>270503no gdzieś je tam podwiuzł i wysiadły a ja siedziałem lekko zawstydzony
No.270509
regularnie mi sie zdarza podwozić jakiegoś tirowca bo stoją akurat na przystanku autobusowym, który jest najbliżej takiego parkingu na którym zostawiają ciężarówki a nie przepraszam to są
>ciągniki siodłowe
i już 2 razy sie przydarzyło, że śmierdziało od nich jakby się nie myli co najmniej tydzień. Jak będzie jebać od trzeciego to będą autobusami jeździć. Poza tym zauważyłem po nich co to są
>paznokcie tirowca
matka mi tak mówiła jak miałem nieobcięte xD
No.270515
>>270509a chociaż się dobrze z nimi rozmawia? ja bym komuś wybaczył brak higieny w zamian za jakąś ciekawą rozmowę
No.270521
>>270515to zależy od firmy, jak gdzieś lepiej płacą to wiadomo że ci co mają więcej do powiedzenia i umieją myśleć przejdą bez wahania bo wszędzie warunki te same tylko stawka inna. To nie jest tak, że jest over najn tałzend zmiennych jak w normalnej robocie. Mi się bardziej te proste chłopy trafiają, myśle że z budowlańcami mógłbym tak samo rozmawiać chociaż jak rozładowywałem kiedyś tiry widlakiem w jednej firmie to bywali tacy co mieli ciekawe rzeczy do powiedzenia. Pewnie dlatego, że to robota na zwykłym etacie i kursują sobie między dwoma punktami cały czas to nie ma ssania tylko podaż
No.270545
a sami jeździcie (jeździliście) stopem?
No.270548
>>270545blablacar się liczy?
No.270551
podrzuciłem ze 2 razy jakieś dziewczyny
podrzuciłbym też weterana bez nóg bo może by poopowiadał coś ciekawego o wojnie, ale jeszcze nigdy nie widziałem weterana bez nóg czekającego na stopa