/b/ - Random

PS: NAWET NIE BĘDĘ DO CHUJA PAPAJA ZACZYNAŁ MÓWIĆ O HERBACIE!

może jeszcze miała włożyć termometr do zupy, podczas gdy jaśnie wielmożny księciunio założy makijaż na obiad

jak zbliżysz łyżke do ust to nie czujesz gorąca od niej? Taki stary żeby siedzieć na szą a poparzył sie jak jakiś 5 latek xD jeszcze jakby to była pizza albo jakieś zapiekanki to rozumiem bo po nich nie czuć gorąca ani nie parują, można sie poparzyć tym w środku ale zupa? No prosze cie

>>266554
a b się wkurwiłem bo mam język poparzony od zupy która miała być kurwa podobno lodowata po tych 3 minutach
to się za często zdarza żebym tolerował

>>266556
to ja chyba jakiś czuły na temperaturę jestem
a z kolei nie jestem bo nie czuję dopóki nie wleję tego roztworu do ust

>>266558
>być kurwa podobno lodowata po tych 3 minutach
pewnie jest cwańsza od ciebie i nie nakładała ci od razu tylko po zawołaniu 3 razy xD mnie to tylko woła
>OBIAD
>ZUPA
>ZIEMNIAKI
i sam sobie musze nakładać. Siostra prawie 16 lvl to musi mieć nałożone i nawet pokrojone xD
>żebym tolerował
i co? Kombo bedzie sadzone na mame?
>>266559
ja też sie poparzyłem kilka razy ale wtedy to jest inne uczucie w ustach na dziąsłach, języku albo podniebieniu, takie mrowiące jakby

mam dokładnie tak samo xD

jak gotujesz coś codziennie to nie sprawdzasz jakie to jest gorące
taka rutyna

>>266562
twoja mama ma na imię Adrian?

>>266552
miała Ci na talerzu napisać UWAGA GORĄCE jak na kubkach kawy u hamburgerów?

>>266562
>cwańsza od ciebie
>nakłada po zawołaniu
wątpie bo raz byłem na czas i dosłownie wyparowywała na moich oczach zupa w sensie
>kombo będzie sadzone
raczej jeszcze nie wyskakuję z pięściami do rodziców https://ziemniachan.org/static/emotki/iksde.png

w ogóle protip: jak siedzisz w gościach to łyżeczka włożona do kubka działa jak radiator i temperatura spada szybciej, jak peirwszy wypijesz herbate to potem reszta jakoś tak sama zacznie pić i szybciej pojedziecie do dome
t. anon wychowany przez narcystyczną matke, na boomerów trzeba mieć chwyty

>>266569
mogłaby nie rozwadniać świeżo ugotowanej zupy świeżym wrzątkiem i nie mówić że to już wystygło po jakiś 5 minutach

>>266573
o kurwa mcgyver
dziękuję za rade misczu
doceniam

>>266571
to jeszcze młody jesteś, pewnie podwiek
>>266567
adrian sitko może wszystko

>>266578
>pewnie podwiek
cicho bo ziemadmin patrzy https://ziemniachan.org/static/emotki/trzy.png

>>266582
to w takim razie pierwszy post musiał być poważny a nie troll a taki post to wysmarowałby tylko 14 latek z burzą hormonów xD

>>266586
aż takim małym fumo nie jestem

pierwszy raz cię stara oszukała mówiąc że coś jest gorące?
za dzieciaka się poparzyłem a mi stara głupia mówiła że jak to przecież to zimne jest
naucz się w to że jak matka mówi że jest noc to nie zapalasz światła ponieważ jest nadal widno

>>266597
generalnie jak matka coś mówi to nie należy tego traktować poważnie, u starożytnych słowian było coś takiego jak postrzyżyny i syn przechodził w wieku 7 lat spod opieki matki pod opiekę ojca i matka miała wtedy gówno do gadania w jego wychowaniu. U mnie jest o tyle chujowo że mi matka podpierdala pieniądze z portfela xD

>>266600
to chowaj je gdzieś, zamykaj pokój?

>>266600
ale patolnia ja jebe

>>266603
już kilka razy tak miałem że sam je gubiłem jak chowałem w niestandardowych miejscach. Bywało tak, że premię z roboty dostawałem do łapy bo kołchoz xD chowałem w starej obudowie kąkutera i była o tym zorientowana. Kiedyś stówa mi z tej premii znikła to próbowałem sobie przypomnieć co ja kupiłem za to i nie przypomniałem sobie a mam pamięć jak słoń. Słonie nie zapominają. Pamiętam że losia z gimnazjum którą lubiłem miała 159 wzrostu, imię do bierzmowania Rita i urodziny 30 maja a nie potrafiłem sobie przypomnieć na co wydałem aż stówe (dla mnie stówa to dużo, dlatego "aż"). Któregoś dnia zajrzałem do tej miejscówki czy jest wszystko w porządku a potem wychodze z pokoju, matka wiesza pranie na takiej suszarce rozkładanej na korytarzu i jakoś dziwnie uśmiecha sie sama do siebie. Pewnie słyszała jak zaglądam do skarbonki, którą znała.
>>266606
patolnia to była dopóki stary nie poszedł siedzieć xD panele na ww. korytarzu są powyginane i skrzypią bo szczał na środku korytarza po pijaku. Najczęściej pod drzwiami do mojego pokoju. Kilka razy jak sie zbierałem do szkoły to w te szczyny wdepnąłem mokrą skarpetką, raz nawet mi naszczał nie pod drzwiami na korytarzu tylko ZA drzwiami WEWNĄTRZ mojego pokoju jak spałem.

>>266608
nie dało rady zrobić lepszej skrytki i nie zaglądać do niej przy ludziach?

>>266608
uwielbiam czytać takie historie
nie żeby się z kogoś naśmiewać albo się czuć lepszym ale to takie życiowe jest po prostu

>>266611
nauczyłem się po prostu nie trzymać żadnej gotówki w portfelu tylko wszystko na koncie
papierowe pieniądze są dla boomerów z mentalnością zatrzymaną w latach 90-ych mających się za załatwiaczy co wszystko ogarną na boku xD im więcej bym uzależniał się od używania papierowej gotówki tym większą szansę mam na bycie oszukanym przez takiego cwaniaka albo oszusta jak matka
>>266620
do jakiegoś etapu życia podobały mi sie takie lektury jak Na Dnie Teodora Dalrymple albo Patożycie Piotra Matysiaka ale to bardziej lektury dla ludzi, którzy z takiej patologii nie pochodzą, ja też bym nie chciał. Nie wiem co w tym takiego przyjemnego.

>>266629
a im bardziej uzależniasz się od karty tym bardziej ryzykujesz że żydzi cię dojadą
ja bardziej boję się żydów niż oszustów

>>266629
no szkoda, mimo wszystko ja bym wolał gotówkę

>>266629
takie historie nie są przyjemne ale są ciekawe